Według nowego raportu Facebooka Rosja nadal jest największym producentem dezinformacji w mediach społecznościowych, to właśnie z tego kraju pochodzi najwięcej fałszywych i wprowadzających w błąd kont w tym medium społecznościowym.
Polityka „skoordynowanego, nieautentycznego zachowania” Facebooka została opracowana w odpowiedzi na ingerencję rosyjskiej armii trolli w wybory prezydenckie w USA w 2016 roku. Od tego czasu, jak twierdzi Facebook – gigant mediów społecznościowych, firma bada i zakłóca tego typu szkodliwą działalność na całym świecie.
Raport z Facebooka , który ukazał się w maju, ujawnił, że od 2017 roku gigant odkrył kampanie dezinformacjne w ponad 50 krajach i że Rosja jest źródłem góry „skoordynowanych niewłaściwych zachowań”.
Według Facebooka skoordynowane nieautentyczne zachowanie to „każda skoordynowana sieć kont, stron i grup, które centralnie opierają się na fałszywych kontach, aby wprowadzać w błąd Facebooka i osoby korzystające z naszych usług, co do tego, kto za tym stoi i co robią”.
Za Rosją Iran jest drugim co do wielkości źródłem takich sieci (23). Za nim jest Birma i USA z dziewięcioma oraz Ukraina z ośmioma sieciami.
Polityka przeciwko skoordynowanym nieautentycznym zachowaniom ustanowiona na Facebooku została opracowana w odpowiedzi na zagraniczną ingerencję rosyjskich aktorów w wyborach prezydenckich w USA w 2016 roku. Od tego czasu, jak stwierdził Facebook, firma bada i zakłóca tego typu szkodliwą działalność na całym świecie.
Według raportu, spośród 150 sieci, które Facebook zdemontował od 2017 r., 45% było skierowanych do odbiorców krajowych, a 38% do krajów za granicą. Spośród krajów najczęściej atakowanych przez zagraniczne sieci dezinformacyjne głównym celem były Stany Zjednoczone, a następnie Ukraina i Wielka Brytania.
Raport wyszczególnia kilka rosyjskich sieci dezinformacyjnych, które Facebook rozmontował, w tym jedną prowadzoną przez rosyjski wywiad wojskowy, która skupiała się na Ukrainie i krajach sąsiednich oraz sieć powiązaną z Rosyjską Agencją Badań Internetu, która twierdziła, że prowadzi tysiące fałszywych kont, które mogą wpływać wyniki wyborów śródokresowych w USA w 2018 r.
W obu przypadkach raport Facebooka stwierdza, że dezinformacja nie zyskała znaczącej popularności, a twierdzenia o większej operacji były fałszywe.
W roku poprzedzającym wybory prezydenckie w USA w 2020 roku raport stwierdza, że Facebook wykrył kilkanaście skoordynowanych operacji nieautentycznych zachowań wymierzonych w Amerykanów. Trzy główne źródła tych sieci to Rosja, Iran i same Stany Zjednoczone. Facebook usunął pięć sieci dezinformacyjnych w każdym z tych krajów.
W odpowiedzi na zwiększone wysiłki Facebooka mające na celu powstrzymanie sieci dezinformacyjnych, bardziej wyrafinowani aktorzy, w tym z Rosji i Chin, poprawili swoje bezpieczeństwo operacyjne i „wykazują większą dyscyplinę, aby uniknąć nieostrożnych błędów” i zostali przyłapani.
Jak czytamy w raporcie: „Idąc dalej, spodziewamy się, że te taktyki będą nadal ewoluować w odpowiedzi na egzekwowanie przepisów i środków na różnych platformach technologicznych. […] Nadal ważne będzie, aby osoby publiczne i politycy, nasi koledzy ze społeczności badawczej [operacji wpływu] i dziennikarze, zachowali czujność wobec prób wzmocnienia kampanii złośliwych manipulacji”.
Według przytaczanego raportu Facebook zbudował zespół „skoncentrowany na znajdowaniu i zakłócaniu wyrafinowanych operacji wpływania, a następnie wykorzystaniu spostrzeżeń z tych dochodzeń w celu poprawy naszego automatycznego wykrywania i egzekwowania na dużą skalę”.
Zespół ten rozrósł się do ponad 200 osób i obejmuje ekspertów w zakresie badań open source, cyberbezpieczeństwa, dochodzeń w sprawie zagrożeń, egzekwowania prawa, bezpieczeństwa narodowego, dziennikarstwa śledczego, inżynierii, nauki o danych i badań akademickich w zakresie dezinformacji.
SzyMon
Fot. pixabay.com
Źródło: https://about.fb.com
Przypominamy, że za pomocą darmowego narzędzia, jakim jest Tłumacz Google (Google Translate), możliwe jest przetłumaczenie tego tekstu na ponad 100 języków.