Fot. źródło: Jurij Bierszysdski dla The Insider
Rosyjski propagandowy program telewizyjny informuje: „Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich opublikował wyniki badań przeprowadzonych na podstawie ankietowania 12 000 osób w 11 krajach o łącznej populacji 2,5 miliarda ludzi. Oto, czego dowiedzieli się eksperci renomowanej brytyjskiej firmy YouGov. Około trzech czwartych ankietowanych stwierdziło, że są gotowi do zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi. Liczby są różne: od 55% w Arabii Saudyjskiej do 94% w Wietnamie.
Jest już więcej osób poinformowanych o rosyjskiej szczepionce Sputnik V. W tych samych Arabii Saudyjskiej i Wietnamie odpowiednio są to dwie trzecie oraz 96% respondentów. 89% w Brazylii i 86% w Indiach. Ponadto 44% respondentów wiedziało o rosyjskim leku, zanim stało się wiadomo, że pomaga on w 92% wypadków szczepień. Tyle że ankieta została przeprowadzona przed pojawieniem się pierwszych pośrednich wyników analizy danych. 9 z 10 respondentów, którzy zdecydowali się na rodzaj szczepionki, wolałoby szczepionkę opartą na ludzkim adenowirusie. W rzeczywistości i jest to właśnie rosyjski „Sputnik V”. Zresztą badanie wykazało największe zaufanie do naszego kraju jako producenta szczepionek”.
YouGov jest jedną największych brytyjskich firm, zajmujących się badaniem opinii społecznej. Ale, jak i większość tego typu instytucji, przeprowadza ankietowania nie tylko z własnej inicjatywy, ale również i na zamówienie. YouGov specjalizuje się głównie w badaniach rynku; wśród ankiet firmy są również i te, poświęcone szczepionkom na koronawirusa. Tak więc w dniu 16 listopada firma opublikowała na swojej stronie internetowej wyniki przeprowadzonego wspólnie z wydaniem The Times badania na temat stosunku Brytyjczyków do szczepionek, a w szczególności do szczepionki amerykańskiej firmy Pfizer. 70% ankietowanych z pewnym stopniem pewności wyraziło zamiar zaszczepienia się tą szczepionką. Prawie połowa osób, które nie mają takiego zamiaru, oznajmiła, że woli poczekać, aby upewnić się, że szczepionka jest bezpieczna.
Na stronie internetowej YouGov brak wzmianek na temat badań dotyczących szczepionki Sputnik V, są one opublikowane na witrynie internetowej samej szczepionki; widocznie badania te zlecił jej producent. W takich przypadkach treść i formułowanie pytań są w gestii strony zamawiającej. Serwis internetowy informuje o tym, że badania zostały przeprowadzone w Brazylii, Wietnamie, Egipcie, Indiach, Indonezji, Malezji, Meksyku, Nigerii, Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i na Filipinach. A wyniki są następujące: 73% wyraziło gotowość do szczepienia (nie określono rodzaju szczepionki, a granatowy kolor ukazuje liczbę pozytywnych odpowiedzi wśród tych, którzy wiedzą o istnieniu „Sputnik V”):
44% słyszało o istnieniu rosyjskiej szczepionki na podstawie ludzkiego adenowirusa:
88% wolałoby szczepionkę opartą na ludzkim adenowirusie niż jakikolwiek inny rodzaj szczepionki (wśród tych, którzy mają preferencje):
W tej publikacji jest wiele dziwnych rzeczy. Po pierwsze, nie ma standardowych dla takiego typu pytań opcji odpowiedzi „zdecydowanie tak” i „raczej tak”; nie pokazano, jak rozkładają się odpowiedzi negatywne na opcje „zdecydowanie nie”, „raczej nie” i „nie wiem”.
Po drugie, nie określono, jaki odsetek respondentów ma preferencje dotyczące rodzaju szczepionki. Zaskakującym jest fakt, że to wymagające pewnej wiedzy fachowej pytanie zadawane jest na ogół szerokiemu gronu respondentów. Nie wiadomo, jak właściwie dokładnie sformułowano pytanie: czy wymieniono kilka typów szczepionek, czy respondenci zostali poproszeni o wybór między szczepionką opartą na ludzkim adenowirusie a nieokreśloną „szczepionką innego typu”. W drugim przypadku pytanie w ankiecie może być postrzegana jako sugestywne, zwłaszcza biorąc pod uwagę zleconą przez władze rosyjskie kampanię przeciwko „małpiej szczepionce”, o której już poinformował The Insider.
Wreszcie bardzo dziwnie wygląda odpowiedź na czwarte pytanie, dotyczące zaufania do krajów produkujących szczepionki. Na stronie internetowej podano:
„Rosja jako producent szczepionek cieszy się największym zaufaniem: 21% wśród krajów wymienianych przez respondentów w pierwszej kolejności i wyprzedza Stany Zjednoczone (15%) oraz Chiny (13%). Według ogólnej liczby wzmianek wśród najbardziej zaufanych krajów (każdy respondent wymienił trzy kraje), liderami zostały Stany Zjednoczone, Rosja i Chiny – odpowiednio 45%, 40% i 32% ogólnej liczby głosów. Największe zaufanie do rosyjskiej szczepionki odnotowano w Meksyku, Wietnamie, Filipinach, Brazylii, Królestwie Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich”.
Wniosek o „największym zaufaniu” opiera się na wątpliwym założeniu, że respondent, którego poproszono o wskazanie trzech krajów, umieści je w malejącym zaufaniu; opcja „Ufam wszystkim trzem jednakowo” nie jest wcale brana pod uwagę. Pod względem ogólnej liczby wzmianek w odpowiedziach na to pytanie prym wiodą Stany Zjednoczone. Ponadto to pytanie, w przeciwieństwie do trzech poprzednich, z jakiegoś powodu nie jest zilustrowane na wykresie; pozostaje nieznane, jak dokładnie rozdzielono głosy.
Źródło: Jurij Bierszysdski dla The Insider