Dezinformacja wokół COVID-19 nie jest jedynie domeną mocarstw, takich jak Chiny i Rosja, czy też problemem znanym z naszego kręgu kulturowego. Jak się okazuje, fake newsy, plotki, zwyczajne kłamstwa, ale i dezinformacja na poziomie państwowym są w przypadku pandemii koronawirusa obecne także w Afryce.
W poprzedniej części opisaliśmy przypadki jaskrawej dezinformacji oraz problemów z fake newsami, jakie trapią niektóre państwa w Afryce. Jak się okazuje, jest ich znaczenie więcej. Część narracji opisanych przez ekspertów z amerykańskiego serwisu The Bulletin pokrywa się z przypadkami, jakie znamy z europejskiego podwórka, są jednak przypadki mogące zaskakiwać.
* Sondaż z kwietnia br. wykazał, że 28 procent Nigeryjczyków uważa, że są odporni na COVID-19. Ankietowani powoływali się przy tym na takie przyczyny takie jak religia, własne środki zapobiegawcze lub mity na temat rzekomej odporności czarnoskórych.
* W Ugandzie pojawiały się plotki o tym, w celu zapobiegania rozprzestrzeniania się wirusa władze zakazują seksu.
*Inna narracja tyczyła się „tajnej wojny” jaką między rzekomo miałaby toczyć Afryka i szeroko pojęty Zachód. Sieciowe fake newsy dowodziły np. że takie kraje jak Lesotho czy Tanzania prześcignęły USA w odkryciu szczepionki lub leku na COVID-19.
*Na Madagaskarze jedna z największych dezinformacji dotyczyła napoju Covid-Organics. Prezydent tego kraju, Andry Rajoelina, przedstawił w kwietniu br. napar z bylicy rocznej (artemisia annua – red.) jako domniemany lek na koronawirusa. Twierdził przy tym, że w wyniku jego stosowania udało się wyleczyć obywateli tego kraju. Rajeolina pojawiał się z butelką napoju na konferencjach prasowych i podczas oficjalnych wydarzeń.
Warto jednak dodać, że rzeczywiście trwają badania nad tym, czy ekstrakt z piołunu może pomóc w leczeniu ciężkich przypadków COVID-19. Jak pisał we wrześniu portal interia.pl „Naukowcy z Niemiec, Danii i Hongkongu donoszą o skuteczności ekstraktów ze słodkiego piołunu, czyli artemizyny w leczeniu ostrego zespołu oddechowego wywołanego przez koronawirusa”. Dodatkowo w ubiegłym miesiącu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zatwierdziła protokół dotyczący testowania afrykańskich leków ziołowych jako potencjalnych metod leczenia COVID-19.
* To jednak nie koniec tej historii, ponieważ inne dezinformacje dotyczące napoju Covid-Organics obejmowały fantastyczne twierdzenia, że Światowa Organizacja Zdrowia próbowała… przekupić prezydenta Rajoelinę, aby ten zatruł napój. Inne fejki mówiły, jakoby prezydent Rosji Władimir Putin przyznał się „do zamawiania do milionów butelek z Covid-Organics dla obywateli Federacji Rosyjskiej. Nic podobnego nie miało miejsca.
* Wiele historii rozprzestrzeniających się po Afryce dowodziło, że Afrykanie mają być świnkami morskimi dla zachodnich koncernów farmaceutycznych, a jeden szeroko rozpowszechniony post twierdził, że w Senegalu w wyniku próby szczepień. siedmioro dzieci zmarło.
* Podobnie jak w Europie nie brakowało fake newsów dotyczących technologii 5G. I tak oprócz znanych także w Polsce fejków, w Afryce dodatkowo straszono tym, że szczepionki powodują bezpłodność Afrykanów.
WM
Źródła: The Bulletin, interia.pl, Euractiv.pl
Polub nasz profil na:
Twitterze: https://twitter.com
Instagramie: https://www.instagram.com
Facebooku: https://www.facebook.com
Telegramie: https://t.me/Stopfakepl