Źródło: EU vs Disinfo
Seria artykułów na temat dezinformacji i filozofii
Skąd się bierze dezinformacja? To pytanie prawdopodobnie wydaje się czytelnikowi trochę dziwne.
Oczywiście możemy po prostu odnieść się do witryny Sputnik lub innych portali, odpowiedzialnych za rozpowszechnianie dezinformacji. Ale czy nie sądzicie, że umyka naszej uwadze coś ważnego?
Jeśli podejdziemy do tego zagadnienia wyłącznie z technologicznego punktu widzenia, to zignorujemy fakt, że dezinformacja jest ideą. W tym podejściu nie bierzemy również pod uwagę to, że dezinformacja faktycznie wykorzystuje także i inne pomysły.
Ogólnie rzecz biorąc, idea to pewna esencją bytu (idea, koncepcja, uczucie bądź obraz), który faktycznie lub potencjalnie dominuje nad umysłem, lub świadomością. Dlatego zastanawialiśmy się, jak najwięksi myśliciele w historii filozofii oceniliby i skomentowali dezinformację.
Opublikujemy serię materiałów na ten temat. Oczywiście nie możemy zagwarantować, że uda nam się znaleźć wyczerpujące odpowiedzi, ale miejmy nadzieję, że zadając właściwe pytania, będziemy w stanie osiągnąć pełniejsze i głębsze zrozumienie zjawiska dezinformacji jako takiej.
Platon: Eros dla idei
Słynny filozof Alfred North Whitehead kiedyś powiedział: „Najbardziej prawdopodobną ogólną cechą europejskiej tradycji filozoficznej jest to, że stanowi ona jedynie szereg przypisów do Platona”. Na tej podstawie uważamy, że słusznym byłoby rozpoczęcie naszego cyklu materiałów od tego giganta myśli.
Platon, który żył od 429 roku p.n.e. (prawdopodobnie) do 347 roku p.n.e., jest jednym z najciekawszych twórców zachodniej tradycji literackiej. Jego idee, często wyrażane przez Sokratesa, są uznawane za najgłębsze, najbardziej wszechstronne i wartościowe w dziejach filozofii.
U podstaw jego światopoglądu leży rozumienie rzeczywistości jako takiej, która ma dwa wymiary: postrzegamy wymiar materialny (który ciągle się zmienia), lecz składa się on z prostych pochodnych (cieni) bytów z wymiaru wyższego rzędu, który jest wieczny i niematerialny, a zatem my nie możemy go odbierać za pomocą zmysłów. Platon uważał, że ten drugi wymiar jest o wiele bardziej wartościowy i to na nim powinno koncentrować się ludzkie życie i działalność.
Platon, obywatel Aten, arystokrata z urodzenia, żył w niezwykle burzliwych czasach. Jego prace poświęcone są wydarzeniom politycznym i ruchom intelektualnym tamtych czasów. Jednak poruszane przez niego kwestie były tak fundamentalne, a proponowane przez niego metody ich rozwiązywania – tak niejednoznaczne i interesujące, że jego idee oddziaływały na filozofów, naukowców, artystów i ideologów niemal wszystkich późniejszych epok.
Dezinformacja w Atenach
W czasach Platona życie w Atenach kwitło. Po falach technologicznego wzrostu następowały okresy „nieładu” społecznego i politycznego, kiedy to w warunkach szybkich i fundamentalnych zmian instytucje publiczne nie były w stanie zapewnić spójności społecznej. Nic nie przypomina?
Postęp technologiczny Aten przejawił się w pojawieniu i rozwoju pisma i czytelnictwa. Wcześniej wszystkie poetyckie, naukowe i dramatyczne utwory i dzieła były „archiwizowane” głównie w pamięci ludzi. Alfabet stał się łatwym sposobem przechowywania tekstów i uczynił je dostępnymi dla wielu.
Niektórzy badacze wręcz twierdzili, że prace Platona mogą być postrzegane jako reakcję na „infodemię” w Atenach z V wieku p.n.e., która z kolei była ściśle powiązaną z rewolucją technologiczną w postaci powstania pisma alfabetycznego.
Platon nie bez powodu nazywał swojego ucznia, a zarazem rywala w filozofii Arystotelesa Czytelnikiem. W tamtych czasach zdobywanie wiedzy bezpośrednio z tekstu uchodziło za coś niezwykłego, a nawet niebezpiecznego!
Decyzja Platona: wydostać się z Jaskini Nieprawdy
Platon nie był zbyt zadowolony ze wzrostu liczby potrafiących czytać osób. Obawiał się, że ludzie będą ślepo podążać za tekstami.
W odpowiedzi na to zagrożenie zaproponował on coś radykalnego: czyste idee. Idee te – metafizyczne, na wpół religijne byty – budują strukturę świata materialnego, będąc niejako za kulisami, po drugiej stronie postrzeganych zjawisk. Owe absolutne prawdy znajdują się gdzieś „na zewnątrz”.
Właśnie to symbolizuje słynna alegoria jaskini. Jeśli opiszemy ją w kilku słowach, to my wszyscy, ludzie, jesteśmy w jaskini i możemy postrzec tylko cienie rzucane przez światło słoneczne, które znajduje się na zewnątrz jaskini i które w związku z tym nie możemy dostrzec. Prawda zawarta jest po drugiej stronie faktów, po drugiej stronie cieni i można do niej zbliżyć się wyłącznie za pomocą filozofii.
Z grubsza rzecz biorąc, Platon wymyślił abstrakcyjne idee, aby uwolnić ludzi od krytycznej interakcji z tekstem i stworzyć dualizm między tekstem a czytelnikiem. Jeśli opisywać to bardziej współczesnymi słowami, możemy powiedzieć, że przyczynił się on do rozwoju krytycznego myślenia. Możliwie dlatego Platon przedstawiał swoje pomysły w formie dialogów, konfrontując i porównując różne punkty widzenia.
Problemy logiki Platona: narodziny Spisku
Jak wspomniano wcześniej, wpływ Platona jest trudny do przecenienia. Niestety, jego pomysły są podchwytywane nawet przez współczesnych „popularyzatorów” dezinformacji. Wiele teorii spiskowych jest wynikiem platońskiego antymaterializmu. Oto kilka przykładów:
• Wam się wydaje, że żyjecie w warunkach demokracji, ale w rzeczywistości rządzi wszystkimi pewna struktura lub siła działająca zza kulis (tj. „po drugiej stronie” lub „z zewnątrz”): elity globalne, Bill Gates, Szatan, Żydzi. I tę listę moszna poszerzać.
• Z empirycznego punktu widzenia mogą istnieć niepodważalne dowody udziału Rosji w spowodowaniu katastrofy lotu MH17. Jeśli jednak nasze abstrakcyjne myślenie mówi nam, że tak nie jest, to żadne fakty nie będą miały znaczenia.
Na przykład, jak pisaliśmy w styczniu, rosyjski filozof Aleksander Dugin wypaczył światopogląd Platona, aby delegitymizować pracę dziennikarzy, mówiąc, że ta praca nie przyczynia się do ustalenia prawdy.
Ponadto idea wieczności, która wywodzi się z odwiecznych form Platona, jest bardzo często wykorzystywana w dezinformacji. Przykładem jest narracja o wiecznej Rosji, która łączy Piotra I Wielkiego i Putina, tej wiecznej Rosji, do której należy Krym. Rosja walczy ze swoimi odwiecznymi wrogami: Stanami Zjednoczonymi, Zachodem, oraz (wiecznymi) nazistami.
Czy są tu filozofowie?
Niedawno Komisja Europejska porównała nowoczesne postępy technologiczne z wynalezieniem silnika parowego. Ktoś porównuje te osiągnięcia z wynalezieniem prasy drukarskiej. Porównania te podkreślają wagę postępu technicznego, ale zawierają również zastrzeżenia.
Rozprzestrzenianie się tekstów pisanych spowodowało w Atenach chaos. Platon starał się dać czytelnikom tych tekstów narzędzia do rozwoju krytycznego myślenia. Później pojawienie się drukowanego tekstu skłoniło Kanta do wymyślenia podstaw dla debaty publicznej. Kluczowe pytanie brzmi więc: który z filozofów przyjdzie nam z pomocą teraz, w czasach tekstu cyfrowego?
Źródło: EU vs Disinfo