Rosyjskie wydania «Совершенно секретно» oraz «Агентство федеральных расследований FLB.ru” opublikowały dokumenty, które podobno wyszły ze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i świadczą o poleceniach zniszczenia dowodów po katastrofie malezyjskiego Boeinga rejsu MH17. Nie tak dawno te same środki przekazu opublikowały sfałszowany dokument wychodzący jakoby od Państwowej Służby Granicznej Ukrainy, w którym mowa jest o tym, że Służba Graniczna „nie odnotowała” przekroczenia granicy państwowej miedzy Federacją Rosyjską a Ukrainą przez rosyjski system przeciwlotniczy „Buk” w przeddzień tragedii. StopFake obalił tę dezinformację, wskazując na krzyczące błędy, świadczące o nieprawdziwości zeskanowanego dokumentu.
Fake został przedrukowany przez szereg rosyjskich środków masowego przekazu: Лента.ру, газета Взгляд, Труд, Спутник oraz inne. Fałszywym dokumentem „podzieliła się” w swym profilu na Twitterze ambasada FR w Kanadzie.
W czterech zeskanowanych dokumentach aż roi się od błędów i sprawiają wrażenie, że albo tekst został przetłumaczony przez „automat”, albo osoby, które fabrykowały dokument, nie znają języka ukraińskiego na odpowiednim poziomie.
Redakcja StopFake opracowała błędy występujące w dokumencie, podkreślając czerwoną kreską słowa, które nie są używane w języku ukraińskim. Zdziwienie wywołuje również sformułowanie „проникнення до державних установ суміжної держави (ДНР)» („infiltracja urzędów państwowych przez ościenne państwo (DRL)” – przecież na Ukrainie w obiegu oficjalnym tymczasowo okupowane tereny przyjęto nazywać „oddzielne rejony obwodu donieckiego i ługańskiego– ORDŁO”, ale już na pewno „DRL” nie jest określane jako „państwo ościenne”.
Rzecznik prasowy SBU Ołena Gitlanskaja nazwała te dokumenty „jawnym fejkiem”.
„Jest to jawny fake. Po pierwsze, język rosyjski nie jest wykorzystywany w dokumentach SBU, po drugie, podano tam zmyślone osoby, po trzecie, w nieodpowiedni sposób określone są w nim poszczególne działy SBU” – odpowiedziała Gitlanskaja, dodając, że w oficjalnej odpowiedzi na zapytanie StopFake biuro prasowe dokładnie zaznaczy wszystkie elementy wskazujące na to, że przedstawione skany są fałszywką.