19 grudnia na portalu gloria.tv pojawił się artykuł zatytułowany„Tiffany Dover umarła! Śmierć potwierdzona – zobacz dolną bazę zdjęć” (baza zgonów hrabstwa Cullman – przyp. red.). Artykuł dotyczył rzekomej śmierci amerykańskiej pielęgniarki, która była jedną z pierwszych osób, które w czwartek 17 grudnia zaszczepiły się szczepionką Pfizer/BioNTech na COVID-19. Ponieważ szczepienie odbywało się przed kamerami, każdy mógł zobaczyć, jak chwilę po otrzymaniu dawki szczepionki, pielęgniarka zemdlała. Sytuacja ta wywołała natychmiast lawinę komentarzy. Pojawiły się spekulacje, że szczepionka jest szkodliwa, nie jest wystarczająco przebadana i efektem jej przyjęcia jest złe samopoczucie i omdlenia.
Kilka dni później na forach internetowych zaczął pojawiać się link do wspomnianego artykułu w gloria.tv i wpisy sugerujące, że szczepionka zabija. W linkowanym materiale przeczytać można było (artykuł został zdjęty ze strony, ale w sieci krążą screeny) nekrolog, który pojawił się rzekomo w amerykańskiej prasie:
Tiffany Dover Death – Nekrologi: Tennessee Nurse Dies After Covid Injection, Not Confirmed.
Z przykrością informujemy, że pielęgniarka Tiffany Dover podobno zmarła, zgodnie z następującymi raportami opublikowanymi w mediach społecznościowych i innych platformach w grudniu. 19, 2020.
Według doniesień zmarła Tiffany Dover, pielęgniarka, która zemdlała w telewizji po otrzymaniu szczepionki . Trudno to teraz potwierdzić, ponieważ wiemy, że byłby to najgorszy PR -owy koszmar zwolenników szczepień i będą chcieli to zatuszować.
Pod nim pojawiły się tłumaczenia wpisów amerykańskich internautów:
Sikar: Stoją z przodu, by to zablokować, ona nie żyje, a oni to zakrywają PFIZER MUSI ZAPŁACIĆ
Rick Grover: Jest post, który właśnie pojawił się w mediach społecznościowych jej rodziny, mówiąc, że zmarła
Claire Sloan Haight: Myślę, że odeszła, jeśli tak, niech jej piękna dusza RIP. Cóż za hojny człowiek, który podejmuje ryzyko dla nas wszystkich.
W rzeczywistości pochodząca z Chattanooga w stanie Tennessee Tiffany Dover faktycznie kilka minut po podaniu szczepionki straciła na chwilę przytomność, ale tłumaczy to tym, że cierpi na chorobę, która powoduje, że mdleje, gdy czuje ból.
– To reakcja, która zdarza się bardzo często przy szczepieniach lub zastrzykach – podkreślił dyrektor medyczny oddziału ratunkowego szpitala, dr Jesse Tucker w rozmowie z CNN. (cytat za Rzeczpospolitą https://www.rp.pl/Covid-19/201219378-Koronawirus-USA-Pielegniarka-zemdlala-po-zaszczepieniu-na-COVID.html).
Pielęgniarka żyje i ma się dobrze. W oficjalnym komunikacje podziękowała wszystkim za troskę i poprosiła o poszanowanie prywatności swojej i swojej rodziny.
WP