Rosyjskie środki masowego przekazu opublikowały szereg wiadomości z fałszywymi i manipulacyjnymi nagłówkami mówiącymi o tym, że w ONZ określono Ukrainę najbardziej niebezpiecznym krajem świata. Post ONZ w Twitterze, do którego odwołują się propagandyści, dotyczy „zanieczyszczonych” minami regionów świata wśród których wschód Ukrainy pozostaje jednym z najbardziej naszpikowanych minami terenów. W tekście nie ma żadnej wzmianki o „najbardziej niebezpiecznym kraju świata”, żadnych rankingów, a źródłem informacji jest służba prasowa Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (United Nations Office for the Coordination of Humanitarian Affairs – UN OCHA Ukraine).
Stacja telewizyjna „Zwiezda” (ТРК «Звезда») całkowicie zniekształciła tweeta ONZ podając, że „Ukraina znalazła się na liście najbardziej zaminowanych i niebezpiecznych krajów świata z powodu wydarzeń na Donbasie”. Ponadto dziennikarze wtrącili tradycyjną kremlowską retorykę: „Przypominamy, że władze Kijowa rozpoczęły operację specjalną przeciwko Donieckiej i Ługańskiej Republikom Ludowym w 2014 roku. Porozumienia zawarte w Mińsku z udziałem przedstawicieli republik nie są realizowane przez stronę ukraińską, w tym również klauzula o zaprzestaniu działań wojennych”.
Napisały o tym wydania „Moskowskij Komsomolec” («Московский комсомолец»), „Rossijskaja Gazieta” («Российская газета»), „Russkaja Wiesna” («Русская весна»), „Izwiestija” («Известия») oraz inne.
W tweecie ONZ, który posłużył jako źródło informacji, konkretnie wskazano, że sprawa dotyczy wschodu Ukrainy, jako jednego z najbardziej zaminowanych regionów świata. „Trzeci rok z rzędu odnotowuje się tam największą na świecie liczbę wypadków eksplozji min” – podają przedstawiciele ONZ. Nie ma żadnej wzmianki na temat statusu Ukrainy, rankingu najbardziej niebezpiecznych krajów etc.
ONZ rokrocznie przedstawia „monitoring minowy”, w którym ocenia sytuację dotyczącą zanieczyszczonych minami obszarów na całym świecie. W najnowszym raporcie-monitoringu zaznaczono, że „konflikty zbrojne (zwłaszcza te w Afganistanie oraz Syrii) doprowadziły w ubiegłym roku do wyjątkowo wysokich strat: odpowiednio 2300 oraz ponad 1900 osób tylko w tych dwóch państwach”.
„Ofiary są obliczane w tysiącach na Ukrainie, w Iraku, Pakistanie, Nigerii, Libii, Jemenie i Birmie, przy czym Birma została uznana za jedyny kraj, który w ubiegłym roku wykorzystywał miny lądowe” – czytamy w komunikacie prasowym. Jednak jako kraj, czy obszar najbardziej zaminowany nie zostały wspominane ani Ukraina, ani wschód tego kraju.
W komunikacie prasowym również podano statystyki krajów pod kątem największej liczby tragicznych wypadków związanych z minami, które miały miejsce w 2017 roku – Ukraina na tej liście znajduje się na 3. miejscu z 427 takimi wypadkami. Na czele listy znajduje się Afganistan (2300 wypadków eksplozji), a na 2. miejscu znajduje się Syria – 1906 wypadków.