7 października Ukraina oświadczyła, że nie zamierza kupować rosyjską szczepionkę. Ukraina również nie otrzymała żadnych wniosków od firm amerykańskich w sprawie testowania szczepionki przeciwko COVID-19 na Ukrainie.
„Stany Zjednoczone zakazały Ukrainie kupowania rosyjskiej szczepionki na koronowirusa” – z takimi zagłówkami w rosyjskich i niektórych ukraińskich mediach ukazały się informację na temat przeprowadzonego w dniu 16 października spotkania ministra zdrowia Ukrainy Maksyma Stepanowa z tymczasowym szefem misji dyplomatycznej USA na Ukrainie Kristiną Kvien. Co więcej, niektórzy „eksperci” posunęli się nawet do oświadczenia, że „rosyjska szczepionka pomoże sprawie wzmocnienia suwerenności Ukrainy”.
Powodem manipulacji w mediach została informacja opublikowana na oficjalnej stronie w sieci Facebook ambasady Stanów Zjednoczonych na Ukrainie. Oprócz informacji o spotkaniu służba prasowa ambasady USA na Ukrainie również poinformowała: „Ukraina NIE zamierza kupować rosyjskiej szczepionki przeciwko COVID, która nie przeszła klinicznych testów bezpieczeństwa!”
O spotkaniu poinformowano również na oficjalnym profilu ministra zdrowia Ukrainy.
Z tej informacji skorzystały natychmiast środki propagandowe. I tak na portalu informacyjnym Ukraina.ru ukazała się informacja: „Ambasada USA zakazała Ukrainie kupowania rosyjskiej szczepionki na COVID-19. Wypowiedzi Amerykanów nie brzmiały jako informacja, lecz jako stwierdzenie”. Niektórzy „eksperci” stwierdzili, że Stany Zjednoczone już nie boją się w sposób otwarty pokazać, że to oni „rządzą na Ukrainie”. Na przykład rosyjski dziennikarz Maksim Jusin napisał: „Zarządzanie zewnętrzne w najczystszej postaci. I nawet nie to stanowi problem. Problem polega na tym, że nikt nawet nie próbuje ukrywać fakt zewnętrznego zarządzania Ukrainą”. Kolejny „ekspert” Wiktor Skarszewskij na antenie stacji telewizyjnej NEWSONE w ogóle stwierdził, że Stany Zjednoczone ingerują w politykę ukraińską. Podobne informację zamieściły również wydania internetowe Gazeta.ru, 112.ua, RBC, RIA Nowosti, Strana.ua, Szarij.net oraz inne.
Przy okazji – wspomniany już wyżej „ekspert” Wiktor Skarszewskij, znany z tego, że jest częstym gościem programów politycznych stacji telewizyjnych należących do promoskiewskiego oligarchy Wiktora Medwedczuka, gdzie występując jako przedstawiciel niezależnej opcji systematycznie promuje stanowisko prorosyjskie sił w ukraińskiej przestrzeni medialnej. Zresztą właśnie Wiktor Medwedczuk, jeden z liderów partii politycznej „Opozycyjna Platforma – Za Życie”, i jest kluczową postacią lobbującą na rzecz rosyjskiej szczepionki na Ukrainie. Na początku października Medwedczuk spotkał się z Władimirem Putinem w jego rezydencji w Nowo-Ogariowie, aby „poprosić o rosyjską szczepionkę dla Ukrainy”. Ukazała się również informacja, że ów polityk rzekomo zaszczepił siebie i swoją rodzinę rosyjską szczepionką przeciwko COVID-19 podczas podróży na tereny tymczasowo okupowanego Krymu.
O tym, że Ukraina nie będzie kupować czy wykorzystywać rosyjską szczepionkę władze ukraińskie informowały długo przed spotkaniem Maksyma Stepanowa z Kristin Kvien.
7 października, po spotkaniu Medwedczuka z Putinem, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na swym oficjalnym kanale w Telegram oświadczył: „Właśnie Unia Europejska potwierdziła, że wesprze Ukrainę w sprawie otrzymania prawdziwej szczepionki, jak tylko taka pojawi się i nie będzie wywoływać wątpliwości wśród naukowców. Dlatego też nie radzę zbytnio wierzyć w przedwyborcze „inicjatywy” niektórych cynicznych polityków, którzy już przeszli wakcynację niesprawdzonymi środkami”. Przypomnimy, że w Światowej Organizacji Zdrowia stwierdzono: „Bezpieczeństwo i skuteczność nowej rosyjskiej szczepionki na koronawirusa powinny być dokładnie przetestowane”.
14 października, jeszcze przed spotkaniem z pełnomocnym przedstawicielem Stanów Zjednoczonych na Ukrainie, ukraiński minister zdrowia na antenie stacji telewizyjnej „Ukraina 24” poinformował, że Ukraina nie ma zamiaru kupować rosyjskiej szczepionki: „Nie ma na świecie dowodów na to, że szczepionka, o której mówi się w Federacji Rosyjskiej, przeszła wszystkie etapy badań klinicznych, a zwłaszcza trzeci. Wiemy, że na świecie jest wielu producentów szczepionek, dość potężnych firm, które są dopiero na końcowym etapie badań klinicznych. Trzeci etap obejmuje przetestowanie szczepionki na wielu ochotnikach. Więc w tym momencie nawet nie może być dyskusji – kupować czy nie”.
Oprócz faktu, że „Stany Zjednoczone zakazały Ukrainie kupowania rosyjskiej szczepionki”, niektóre środki masowego przekazu poinformowały o tym, że Stany Zjednoczone rzekomo planują przetestować swoją szczepionkę na Ukraincach. Tę informację rozpowszechnił 16 października szef organizacji społecznej „Narodowa Izba Medyczna Ukrainy” Serhij Krawczenko. Dotyczy to szczepionki wyprodukowanej przez amerykańską firmę Johnson & Johnson.
Rzeczywiście, Ukraina otrzymała pierwszy wniosek o przetestowanie szczepionki przeciwko koronawirusowi, ale nie od amerykańskiej firmy, a od europejskiego producenta. Poinformowała o tym w dniu 16 października dyrektor „Państwowego Centrum Ekspertów Ministerstwa Zdrowia Ukrainy” Tetiana Domenko. „W zeszłym tygodniu Ukraina otrzymała pierwszy wniosek od europejskiego producenta na przeprowadzenie trzeciego etapu badań szczepionki na koronawirusa na Ukrainie” – oznajmiła Tetiana Domenko na antenie stacji telewizyjnej „1 + 1”. Urzędniczka stwierdziła również, że dopiero po potwierdzeniu jakości otrzymanych materiałów 4000 zdrowych ochotników będzie mogło wziąć udział w tym projekcie. Informacje o badaniach klinicznych, po ich zatwierdzeniu przez Ministerstwo Zdrowia, będą wniesione do systemu Państwowego Centrum Ekspertów Ministerstwa Zdrowia Ukrainy, gdzie będą ogólnie dostępne w domenie publicznej.
Ukraińskie Ministerstwo Zdrowia wielokrotnie podkreślało, że kraj otrzyma szczepionki przeciwko koronawirusowi w ramach systemu COVAX, który zrzesza ponad 180 krajów. Ukraina znajduje się na liście 92 krajów wyznaczonych przez COVAX, dla których przewidywane szczepionki firmy AstraZeneca (Wielka Brytania) i Novavax (USA) będą dostarczane nieodpłatnie lub po cenach niższych od rynkowych.
Wcześniej StopFake.org już zdementował informację o tym, że Ukraina ma rzekomo zamiar kupować rosyjską szczepionkę przeciwko COVID-19 w krajach UE lub za pośrednictwem Izraela.