Stany Zjednoczone nadal „ingerują w sprawy wewnętrzne innych krajów” i wywierają „polityczną presję” na rządy – stwierdziło dnia 31 stycznia szereg rosyjskich mediów. RT w języku rosyjskim, RIA Nowosti, Ukraina.ru oskarżyły amerykańskich przywódców o ingerencję w niepodległość krajów Unii Europejskiej, w szczególności Węgier, a nawet o próby obalenia władz kraju według „scenariusza wenezuelskiego”. Tak propagandystów wzburzyła rezolucja trzech senatorów USA wzywająca Donalda Trumpa do obrony demokracji na Węgrzech, której tekst został opublikowany 25 stycznia. Rosyjskie media napisały, że Stany Zjednoczone przygotowują się do obalenia węgierskiego premiera Viktora Orbana „według scenariusza wenezuelskiego, organizując wsparcie dla opozycji”.
W rezolucji nie ma wezwań do „obalenia władzy” Węgier, dokument po prostu rejestruje przypadki łamania praw Węgrów przez rząd Orbana. Ponadto jest dopiero przekazany do rozpatrzenia Komisji do spraw zagranicznych – to wstępny etap rozpatrywania rezolucji przed głosowaniem.
Senatorowie z partii demokratycznej – Dianne Feinstein, Dick Durbin i Chris Murphy w swoim dokumencie potępili działania węgierskiego premiera w dziedzinie praw człowieka. Według amerykańskich ustawodawców Viktor Orban narusza podstawowe prawa Węgrów – „wolność zrzeszania się i religii, zastrasza media w kraju i ogranicza zdolność sądów do weryfikowania uprawnień rządu”.
To właśnie zmiany w Konstytucji Węgier, reforma sądownictwa, wdrożenie nowych przepisów zakresie prawa pracy, uzależnienie lokalnych mediów od Orbana wywołały masowe protesty Węgrów w grudniu. Tamtejsza opozycja i społecznicy wypowiadali się przeciwko decyzjom rządu Orbana, domagając się zaprzestania ingerencji władz krajowych w system sądowniczy i niezależność węgierskich mediów. Protesty zgromadziły dziesiątki tysięcy demonstrantów.
W rezolucji trzej senatorowie z USA podkreślili, że rząd Orbana odchodzi od europejskiego kursu kraju stawiając na współpracę z Rosją i Chinami. Senatorowie podkreślają, że ten fakt jest niezrozumiały, zwłaszcza biorąc pod uwagę dziesięciolecia sowieckiej okupacji i tyranii na terytorium Węgier.
„W ciągu ostatnich kilku lat Węgry głęboko martwiły się odstąpieniem od demokratycznego kierunku rozwoju i pojednaniem z Rosją ze strony węgierskiego przywódcy Viktora Orbana. Takie kroki są obrazą śmiałego i historycznego powrotu Węgier do demokracji po dziesięcioleciach radzieckiej tyranii” – powiedział senator Dick Durbin, jeden z autorów rezolucji.
We wrześniu ubiegłego roku łamanie praw człowieka przez Węgry zostało już potępione w Unii Europejskiej. Następnie, po debatach, Parlament Europejski stwierdził, że Budapeszt naruszył kilka kluczowych dokumentów UE. Wśród nich – Kartę Praw Podstawowych Unii Europejskiej, a także drugi artykuł Traktatu o Unii Europejskiej. Chodziło o presję ze strony rządu na węgierskie media i sędziów, korupcję, naruszenie praw wyznawców religii, migrantów i mniejszości narodowych, a także inne naruszenia praw człowieka przez rząd Orbana.