Cytat Genadija Moskala został wyrwany z kontekstu – ukraiński polityk myślał o rosyjskiej agresji na Ukrainę, a nie o „separatyzmie” ukraińskich regionów.

Rosyjskie media zaczęły masowo rozprzestrzeniać materiały, twierdząc, że „ukraiński generał przewidział utratę sześciu regionów”. W prasie prokremlowskiej, cytując byłego szefa administracji Zakarpackiej i Ługańskiej oraz byłego szefa krymskiego MSW Giennadija Moskala twierdzą, że „Ukraina wkrótce straci terytoria i co najmniej sześć regionów”. Rosyjskie środki masowego przekazu podały, że projekt Noworosji został rzekomo odrodzony na Ukrainie z powodu „wzrostu nacjonalizmu”.  Media przypisywały Moskalowi również słowa, że ​​„regiony mogą oddzielić się” od Ukrainy, jak to miało miejsce w 2014 roku po zajęciu tymczasowo okupowanego Krymu i części Donbasu.

Dezinformację opublikowały: TVRain, Gazeta.ru, Regnum, Ytro.ru, Vzgliad.ru, 360tv.ru, Sputnik, Tsargrad, Ren.tv.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 1-22-1024x833.png
Zrzut ekranu z gazeta.ru
Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 2-36-1024x590.png
Zrzut ekranu z ytro.ru
Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 3-37-1024x639.png
Ren.tv

Aby stworzyć fake, rosyjskie media sięgnęły po klasyczne metody propagandy: clickbait i cytat wyrwany z kontekstu. Ponadto niektóre prokremlowskie media dodały również jawne podróbki do prawdziwego cytatu Genadija Moskala. Na przykład słowa o „nacjonalizmie” na Ukrainie lub o „separacji” regionów na wzór Krymu i części Donbasu, które w rzeczywistości były czasowo okupowane przez Rosję: ani jednego, ani drugiego Moskal nie powiedział.

Rosyjskie media przyjęły głośny cytat Giennadija Moskala z 50-minutowego wywiadu z politykiem na kanale Apostrophe TV. Moskal zastanawiał się m.in. nad agresją Rosji na Ukrainę. Ukraiński polityk nie wykluczył rosyjskiego ataku na inne regiony Ukrainy poza Donbasem i Krymem. Moskal podkreślił w wywiadzie, że przy pomocy agresji na terytorium Ukrainy prezydent Rosji Władimir Putin podnosi swoją aprobatę wśród obywateli Rosji.

„Na czym trzymał się ranking Putina? Na okupacji Krymu i agresji w obwodach donieckim i ługańskim – wzrósł do 86%. „Wybawiający” od Prawego Sektora, od „nazistów”, od „banderowców”, od „faszystów”… Ranking „zbawiciela miast rosyjskich” już spadł… projekt „Noworosja” nie jest zakończony, wszyscy myślą, że to (okupacja części Donbasu i Krymu – red.) już koniec. Projekt „Noworosja” obejmował obwody charkowski, dniepropietrowski, odeski, zaporoski, mikołajowski i chersoński. To dopiero projekt „Noworosja”, projekt Surkowa (pomocnika Putina, który nadzorował okupację Krymu) oraz projekt Kozaka (wicepremiera Rosji, nadzorującego okupację części Donbasu) – z nimi negocjujemy. Z wielkim niepokojem obserwuję doniesienia GRU i Sztabu Generalnego, że wojska (rosyjskie) idą w kierunku Krasnoperekopska i Ormiańska. To bardzo niepokojący sygnał, bo (Putin musi) przywrócić ranking – odciąć więcej (terytorium) Ukrainy ”- skomentował Moskal możliwość ataku Rosji na inne ukraińskie regiony (patrz wideo 00: 20: 40 – 00: 22 29). Giennadij Moskal w żaden sposób nie wypowiedział się na temat „separacji” i „samostanowienia” obwodów Krymu, Doniecka i Ługańska. Polityk nie wspomniał też o mitycznym „nacjonalizmie” na Ukrainie – jest to kolejna dezinformacja mediów rosyjskich. Podobny fake rosyjskich środków masowego przekazu, wykorzystujących chwyt wyrywania z kontekstu cytatu znanej czy wpływowej osoby wyświetlono w artykule StopFake o tym, że ukraiński admirał Kabanenko rzekomo „podziwiał” rosyjską potęgę militarną na czasowo okupowanym Krymie.