Źródło: Jurij Bierszydskij dla The Insider
Rosyjska agencja prasowa RIA „Nowosti” w artykule zatytułowanym „Sekretarz generalny NATO docenił pomoc Rosji dla innych krajów ze względu na epidemię koronawirusa” informuje:
«Pandemia koronawirusa jest kryzysem międzynarodowym, okresem, kiedy trzeba sobie nawzajem pomagać – powiedział Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg, odpowiadając na pytanie o rosyjskie i chińskie wsparcie udzielone innym krajom z powodu pandemii.
„Kraje muszą zdecydować, jakiego rodzaju pomocy potrzebują. Jest to kryzys międzynarodowy i musimy sobie wzajemnie pomagać. Kraje członkowskie NATO pomagają, inne kraje pomagają, i powinno to być oparte na potrzebach i kwestiach krajowych. Tyle mogę powiedzieć na temat różnych rodzajów pomocy, otrzymywanych przez różnych członków (NATO – przyp. red.)” – powiedział Stoltenberg na wideokonferencji przeprowadzonej w środę».
Właściwie już treść notatki jest sprzeczna z nagłówkiem: w oświadczeniu Stoltenberga nie ma żadnej oceny rosyjskiej pomocy. A brukselski korespondent RIA Nowosti Maria Kniaziewa na dodatek nieznacznie zredagowała to oświadczenie i dbale ukrywa kontekst, w którym ono się ukazało. W oryginale brzmiało wszystko tak (biorąc pod uwagę tłumaczenie symultaniczne na język rosyjski, podane podczas konferencji prasowej):
Teri Schultz, korespondent Deutsche Welle:
—Przepraszam, ale nie odpowiedział pan na pytanie o tym, jak Rosja i Chiny wykorzystują ten obszar. Czy przykładowo nie wywołuje u was podejrzenia to, że Rosja wysłała swoich wojskowych wirusologów w tym czasie, gdy inni członkowie NATO nikogo nie wysłali, i jest tam teraz rosyjski wojskowy personel naziemny wtedy, gdy nie ma członków NATO?
Jens Stoltenberg :
— W zasadzie państwa same decydują, jakiego rodzaju pomocy potrzebują. I to, co obserwujemy, jest to rzeczywiście kryzys międzynarodowy, przy którym musimy zapewnić wzajemną pomoc. Kraje członkowskie NATO pomagają innym krajom, potrzebującym pomocy, a pomoc powinna opierać się na krajowych potrzebach i wnioskach. To właściwie wszystko, co mogę powiedzieć o pomocy, jaką otrzymują różni członkowie NATO.
Zatem w słowach Stoltenberga nie ma żadnej oceny rosyjskiej pomocy. Wręcz przeciwnie, w rzeczywistości unikał on odpowiedzi na ostro postawione pytanie i odmówił oceny sytuacji, którą na Zachodzie wielu uważa za niejednoznaczną.
W ubiegłym tygodniu włoska gazeta La Stampa podała, że 80% rosyjskich dostaw w ramach pomocy dla Włoch jest całkowicie bezużyteczne lub prawie bezużyteczne i stanowi jedynie pretekst dla wojsk rosyjskich, umożliwiający im przemieszczanie się po Włoszech w pobliżu baz NATO.
Źródło: Jurij Bierszydskij dla The Insider