Źródło: Jurij Berszydskij dla The Insider
RIA „Nowosti” w materiale zatytułowanym „Zastępca szefa MAEA o zniekształceniu faktów w serialu «Czarnobyl»” donosi:
„Autorzy amerykańsko-brytyjskiego serialu telewizyjnego „Czarnobyl” miksują kolorowe ujęcia z przekłamanymi faktami na temat liczby ofiar śmiertelnych w wyniku wypadku w elektrowni jądrowej” – oświadczył zastępca dyrektora generalnego Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Michaił Czudakow.
Czudakow przybył w poniedziałek(19.08) z wizytą do Uzbekistanu, gdzie spotkał się z kierownictwem Ministerstwa energetyki i uzbeckiej rządowej agencji ds. energetyki nuklearnej „Uzatom”.
„W Czarnobylu zginęło 28 osób – personel operacyjny i strażacy, a śmierć kolejnych kilkudziesięciu jest sprawą dyskusyjną. A nie tysiące, jak pokazano nam w hollywoodzkim filmie o Czarnobylu” – powiedział Czudakow, przemawiając w centrum informacyjnym agencji „Uzatom”.
Według niego w serialu powstawiano piękne obrazki, „ale jak zwykle wysuwa się antyradziecki wniosek, dotyczący skażenia chorobą popromienną setek tysięcy ludzi”. „W rzeczywistości mam głębokie przekonanie, że za tymi wszystkimi działaniami antynuklearnymi stoją dostawcy kopalnych paliw węglopochodnych, którzy doskonale zdają sobie sprawę, że tylko energia jądrowa jest w stanie pogrzebać ich przyszłość” – dodał Czudakow.
W roku 2006 Światowa Organizacja Zdrowia (World Health Organization, WHO) na swej stronie internetowej opublikowała materiał informacyjny „Czarnobyl: prawdziwa skala awarii”. Liczbę zgonów spowodowanych przez chorobę popromienną i raka, wywołanych przez katastrofę na tej stacji jądrowej oszacowano na 4000.
Wśród nich znalazło się około 50 pracowników elektrowni jądrowej oraz ratowników i robotników, uczestniczących w likwidacji skutków katastrofy, którzy zmarli z powodu ostrej choroby popromiennej, dziewięcioro dzieci, zmarłych na raka tarczycy oraz około 3490 osób, które zmarły lub nieuchronnie umierają z powodu raka i białaczki, które są wynikiem awarii.
W końcowych napisach serialu przytoczona została właśnie ta ocena WHO. Oprócz niej, co warto podkreślić, wspominano również ocenę ilości ofiar przeprowadzoną przez Greenpeace, prawdopodobnie znacznie wyolbrzymione:
„Nigdy nie dowiemy się, ile istnień rzeczywiście zabrał Czarnobyl. Według ogólnych szacunków liczba ofiar śmiertelnych wyniosła od 4000 do 93000. Według oficjalnych informacji sowieckich, które nie zmieniły się od 1987 roku, zginęło… 31 osób”.
W przeszłości zastępca dyrektora generalnego MAEA Michaił Czudakow był wicedyrektorem rosyjskiego operatora elektrowni jądrowych, koncernu „Rosenergoatom” oraz dyrektorem Bilibińskiej Elektrowni Atomowej.
Źródło: Jurij Berszydskij dla The Insider