Źródło: Radio Swoboda (Радио Свобода)
Sąd w Moskwie na wniosek Federalnej Służby ds. Nadzoru w Strefie Łączności, Technologii Informacyjnych i Komunikacji Masowej (Roskomnadzor – Роскомнадзор) ukarał Facebooka grzywną w wysokości 3000 rubli za to, że serwis społecznościowy nie udzielił resortowi informacji na temat przechowywanych danych rosyjskich użytkowników. Poinformowało o tym wydanie „Interfaks” («Интерфакс»).
Dokładnie tydzień wcześniej sędzia pokoju w Moskwie ukarał serwis społecznościowy Twitter grzywną tej samej wysokości i na tej samej podstawie.
- W kilku krajach na świecie przyjęto ustawy/przepisy o obowiązku przechowywania danych osobowych ich obywateli na serwerach, które fizycznie są ulokowane na terytorium owych krajów. Rosja również wymaga tego od dostawców usług internetowych.
- W grudniu ubiegłego roku rosyjski regulator wysłał do serwisów społecznościowych zapytania na temat dostosowania się do tej ustawy. Początkowo Roskomnadzor poinformował, że firmy prowadzące serwisy zgłosiły informacje na temat lokalizacji serwerów z bazami danych użytkowników. Później resort skarżył się, że z obydwu firm otrzymano wyłącznie formalne odpowiedzi, w których nie wymieniono, gdzie konkretnie są przechowywane dane użytkowników.
- W marcu założyciel Facebooka – Mark Zuckerberg oświadczył, że firma nie będzie przechowywała danych dotyczących użytkowników w krajach, gdzie są łamane prawa człowieka. Kryteriów określających takie państwa nie podał.
Źródło: Radio Swoboda (Радио Свобода)