Źródło: Krym.Realia (Крым.Реалии)
Ukraińskiemu dziennikarzowi Mykołajowi Semenie odmówiono wyjazdu z anektowanego przez Rosję Krymu w celu poddania się leczeniu w kijowskiej Klinice Kardiologii. Według informacji korespondenta wydania Krym.Realia odmowną decyzję z rosyjskiej Federalnej Służby Penitencjarnej przekazano adwokatowi dziennikarza Emilowi Kurbedinowowi.
Wydanie internetowe Krym.Realia próbuje zdobyć komentarz prawnika na temat dokumentu.
Wcześniej Narodowy Związek Dziennikarzy Ukrainy wezwał władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe by dołożyły wszelkich starań, aby umożliwić leczenie krymskiego dziennikarza.
Odpowiednie apele do OBWE i rosyjskiego Rzecznika Praw Człowieka zostały wysłane również przez ukraińskiego Rzecznika Praw Obywatelskich – Ludmyłę Denysową.
We wrześniu 2017 roku sąd w Symferopolu na anektowanym Krymie skazał Semenę na karę 2,5 roku więzienia w zawieszeniu, z okresem próbnym na 3 lata i zakazem prowadzenia działalności publicznej również przez 3 lata.
W grudniu tego samego roku, kontrolowany przez Kreml Sąd Najwyższy Krymu częściowo złagodził wyrok dla Semeny pod kątem kary dodatkowej, redukując termin zakazu działalności publicznej do 2 lat.
Mykoła Semena twierdzi, że w swoich materiałach dziennikarskich realizował prawo do „swobodnego wyrażania opinii”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy, Departament Stanu USA, Unia Europejska oraz szereg organizacji międzynarodowych potępiło wyrok.
Prezes Radia Free Europe/Radio Liberty Tom Kent nazwał oskarżenia wobec dziennikarza pozbawionymi podstaw, zauważając również, że wyrok który zapadł w kontrolowanym przez Kreml krymskim sądzie powinien zostać odwołany.
Źródło: Krym.Realia