Rosyjskie media (Prawda, Rambler, Ukraina.ru i inne) nadal nazywają Euromajdan „zamachem stanu”. Jako „źródło” tym razem posłużył cytat z wywiadu ministra obrony Serbii dla stacji telewizyjnej RTC, gdzie porównał ostatnich protesty w Serbii z „Automajdanem” na Ukrainie. I chociaż minister rzeczywiście porównywał serbskie wydarzenia z protestami na Ukrainie, nigdy nie wspomniał o zamachu stanu.
Z powodu nagłego wzrostu cen na paliwo w Serbii rozpoczęły się masowe niezapowiedziane protesty, najpierw w Belgradzie, a później rozpowszechniły się na ponad 30 miast w całym kraju. Protestujący domagali się obniżenia nałożonych przez rząd podatków akcyzowych i utrzymania poprzedniej ceny paliwa.
W odpowiedzi na to Vulin powiedział, że protestujący tworzą korki, by zdestabilizować kraj. „Na szczęście dla nas, naszą głową państwa jest Aleksandar Vučić, a nie Janukowycz, dlatego nie powinni liczyć na to, że w ten sposób zdestabilizują i zniszczą Serbię” – powiedział Vulin.
Niektóre wydania (Mk.ru) i witryny (Naspravdi, Topre) poinformowały, że Vulin napisał, że ostatnie wydarzenia na Ukrainie, takie jak Euromajdan – to projekt,opracowany przez USA oraz tajne służby innych państw. Minister obrony powiedział, że serbskie protesty mają pewne ukryte drugie dno, które jest inspirowane przez zachodnie służby specjalne oraz liderów serbskiej opozycji, a ich prawdziwym celem jest zniszczyć państwo, jak to się zdarzyło na Ukrainie. W rzeczywistości jest to jego osobista opinia, a stwierdzenie nie jest oficjalnym stanowiskiem władz serbskich.
Pozycja Vulina została skrytykowana przez niektóre serbskie media. Władze tego kraju już nie po raz pierwszy publikują podobne oświadczenia na temat sytuacji politycznej na Ukrainie. Po dwustronnym spotkaniu Vučića z prezydentem Poroszenką na konferencji „Gazociąg Transanatolijski (TANAP)” 12 czerwca w Turcji, prezydenci wydali wspólny komunikat prasowy. Zawiera on między innymi apel do serbskich polityków, do powstrzymania antyukraińskiej kampanii, a także wyrazy wdzięczności dla Ukrainy za nieuznanie Kosowa za niepodległe państwo.
Twierdzenie, że protesty na Majdanie zostały zorganizowane przez amerykańskie służby wywiadowcze, jest jednym z wiodących przesłań rosyjskiej dezinformacji na temat Ukrainy. Automajdan jako ruch społeczno-polityczny był integralną częścią protestów w ramach Euromajdanu, gdyż jego aktywiści zapewniali protestującym dostawy żywności i leków, organizowali demonstracje samochodowe. Ich lider został porwany i poddany torturom, co potępiło wiele organizacji międzynarodowych, w tym wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych.